Kręgosłup za kierownicą

Każda osoba, która choć raz doświadczyła solidnego bólu kręgosłupa, zrobi naprawdę wiele, by tego uczucia ponownie nie zaznać. Jak to utrudnia funkcjonowanie, jak bardzo człowiek nie wie, co ze sobą wtedy począć i jaką postawę przyjąć, by boleć przestało — a nie wszędzie postawy te przyjmować jesteśmy w stanie, nie położymy się przecież plackiem, będąc na zakupach bądź jadąc pociągiem. 

„Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz”… ból kręgosłupa to nie fraszka, tymczasem odnieść można wrażenie, iż bardzo niewiele osób dba o kondycję swoich pleców tak, jak należy. Większość z nas sporą część swojego dnia spędza w pracy i to właśnie od jej charakteru w dużej mierze zależy, jak bardzo nasz kręgosłup jest narażony. Wiadomo, że praca, w której większość czasu siedzimy, stanowi nie lada obciążenie dla kręgosłupa, jednak przykładowo — w pracy w biurze możemy co jakiś czas odejść od komputera, wstać, poprzeciągać się, przespacerować… na komfort ten nie może sobie pozwolić zawodowy kierowca, będąc przez wiele godzin „przyspawanym” do kierownicy i fotela. Dla nikogo nie będzie zaskoczeniem stwierdzenie, iż zawód kierowcy jest obciążony ogromnym ryzykiem schorzeń kręgosłupa.

No dobrze, ale czy w takim wypadku należy na swój drogocenny kręgosłup machnąć ręką, bo taka praca? Machnąć nie należy, machnąć jest wprost zakazane, tu należy podjąć wysiłek, by kilka prostych, zbawiennych dla naszego kręgosłupa nawyków sobie wyrobić, ewentualnie w jakiś gadżet się wyposażyć. 

Więc jak chronić ten nasz stos pacierzowy, wykonując zawód kierowcy? Jest na to kilka sposobów, po zapoznaniu się z którymi, nie będziecie mieć pretekstu do bezradnego rozkładania rąk, że taka praca i się nie da.

Kręgosłup za kierownicą
Kręgosłup za kierownicą

Jak zapobiegać problemom z kręgosłupem

Dbanie o kręgosłup to nie tylko prezentowanie pewnych postaw podczas siedzenia i wykonywania pracy, jeśli nie chcecie mieć problemów z plecami, musicie zacząć od ich wzmocnienia; wyćwiczone i wzmocnione mięśnie pleców to zdrowy kręgosłup.

Nie musicie od razu wykupować karnetu na siłownię, choć oczywiście byłby to świetny sposób na zadbanie o kondycję całego swojego ciała — jeśli chcecie wzmocnić mięśnie grzbietu, możecie po prostu podciągać się na drążku, robić pompki oraz wykonywać regularnie w domu serię prostych ćwiczeń. W dobie dostępności wszelkich informacji w Internecie wystarczy, iż na YouTube wpiszecie hasło typu „wzmocnienie pleców w domu” – uzyskacie dostęp do masy wartościowych materiałów treningowych, gdzie specjalista krok po kroku zaprezentuje, jak prawidłowo wykonać prosty trening mięśni pleców w domu.

Regularne wykonywanie domowych treningów wzmacniających i rozciągających, naprawdę jest w stanie zdziałać cuda. Wasze kręgosłupy odwdzięczą się Wam za ten wysiłek brakiem bólu i dyskomfortu.

Prawidłowa postawa podczas siedzenia za kierownicą

Pośladki jak najbliżej oparcia, głowa oparta o zagłówek, nie garbić się, nie wysuwać do przodu barków. Niewygodnie? Nie marudzić, tylko przetrwać kontrolując swoją postawę kilka tygodni — po tym czasie wyrobimy sobie nawyk siedzenia w ten sposób i będzie nam niewygodnie, przyjmując nieprawidłowe postawy… i o to chodzi, byśmy odruchowo wybierali dobrą dla naszego kręgosłupa postawę podczas długiej jazdy. Życie bez bólu pleców warte jest tych kilku tygodni dyskomfortu i konieczności pilnowania się.

Inne aktywności wspierające nasz kręgosłup

Na postojach warto wyjść z auta, pospacerować, porozciągać się, a nawet wykonać kilka prostych ćwiczeń, opanowanych dzięki materiałom treningowym dostępnym na YouTube.

W kabinie ciężarówki, za kierownicą, stojąc w korku lub czekając na rozładunek, również można wykonać kilka czynności, za które nasz kręgosłup przybiłby nam piątkę, gdyby mógł.

Oto one:

  • Zaciśniętą pięść wsuwamy pod plecy, przyciskamy plecy do oparcia, aż poczujemy opór.
  • Mocno opieramy się o fotel, w tym samym czasie prostujemy ręce i naciskamy na kierownicę.
  • Siedzimy prosto, ale nie opieramy się. Kierownicę chwytamy do góry, ramiona są wyprostowane, mięśnie napięte.
  • Chwytamy kierownicę w połowie i wykonujemy skręt ciała w lewo, a następnie w prawo.
  • Siadamy w rozkroku, przytrzymujemy fotel pod spodem między nogami, powolnym ruchem prostujemy plecy, głowę podnosimy wysoko.

Proste, kilkuminutowe czynności, gdy wejdą nam w nawyk, będą tak odruchowe jak przeciąganie się po przebudzeniu.

Mata na siedzenie i masaż po powrocie do domu

Na rynku dostępny jest szeroki wybór mat masujących na siedzenie kierowcy, ich ceny wahają się od 120 do 500 złotych i z pewnością jest to świetna inwestycja. Maty dostępne są zarówno w sklepach stacjonarnych typu Media Expert, jak i na platformach sprzedażowych typu Allegro. 

Po powrocie do domu warto, w miarę możliwości, udać się do masażysty/ fizjoterapeuty, który pomoże nam pozbyć się napięć i usztywnień w naszych plecach, a przy okazji zaznamy odrobiny relaksu i przyjemności… o ile nie będzie to masaż, który „musi boleć”, ale czasem należy chwilę pocierpieć, by nie cierpieć finalnie miesiącami.

Tak więc, jak widzicie, istnieje sporo możliwości zadbania o swój kręgosłup i pozbycia się bólu pleców, nawet wykonując zawód kierowcy — wszystko zależy od naszej motywacji oraz silnej woli. A jako, iż lepiej zapobiegać niż leczyć, zaleca się wdrożenie powyższych czynności jak najszybciej, w momencie, gdy jeszcze nic nie boli, ponieważ boleć zacznie z czasem i nie ma od tego ucieczki, jeśli wcześniej nie pomyślimy o środkach zaradczych.

Tu gra toczy się o wysoką stawkę… kręgosłup, o który nie zadbamy, zemści się na nas, fundując nam zwyrodnienia, dyskopatię, osteoporozę czy rwę kulszową — ciarki przechodzą na samą myśl zwłaszcza o tym ostatnim. 

Niech zadbanie o swój kręgosłup, będzie Waszym spóźnionym postanowieniem noworocznym. By praca w zawodzie kierowcy, pomimo swoich trudów, dawała satysfakcję, a nie uciążliwe dolegliwości. By po powrocie do domu, cieszyć się czasem spędzonym z bliskimi, zamiast tracić go na walkę z bólem.

Scroll to Top